CMDB to za mało. MINT Service Desk + baramundi
Wyobraź sobie, że budujesz dom. CMDB to taki spis wszystkich cegieł, rur i kabli – dokładny, uporządkowany, pięknie opisany. Tyle że… ten spis nie sprawia, że dom działa. Nie sprawi, że popłynie woda, zadziała światło albo ogrzewanie się włączy.
Z IT jest podobnie. Samo CMDB – nawet perfekcyjnie zrobione – nie wystarczy. Właśnie dlatego w MINT Service Desk postawiliśmy na integrację z baramundi. I to zmienia wszystko.
Zbieranie danych ≠ zarządzanie
CMDB to miejsce, gdzie trzymamy informacje o sprzęcie, oprogramowaniu, systemach i relacjach między nimi. Super. Ale jeśli te dane nie są aktualne, nie są z niczym powiązane i nikt ich nie wykorzystuje w codziennej pracy – to po prostu stoi nam w firmie kolejna martwa baza danych.
Baramundi dostarcza konkret: codzienne, aktualne dane o tym, co faktycznie dzieje się na komputerach, laptopach i serwerach. Dzięki integracji z MINT Service Desk, te dane od razu trafiają tam, gdzie są potrzebne – do CMDB. Ale to dopiero początek.
Dlaczego samo CMDB to tylko połowa układanki?
🔄 1. Bo dane muszą być świeże
Nie ma nic gorszego niż decyzje podejmowane na podstawie nieaktualnych informacji. Z baramundi wiemy, co jest zainstalowane, czy komputer ma włączone szyfrowanie, czy działa antywirus, czy użytkownik sam coś grzebał. MINT automatycznie to odbiera – bez ręcznego klikania.
🧠 2. Bo potrzebny jest kontekst
„Laptop Dell, 16 GB RAM” – OK, ale czyj to laptop? Do jakiej usługi jest przypisany? Jakie dane tam są? MINT Service Desk łączy dane techniczne z informacją, do czego i przez kogo dany sprzęt jest wykorzystywany. To robi różnicę.
🚨 3. Bo trzeba działać, nie tylko patrzeć
Co z tego, że CMDB wie, że coś jest nie tak? Jeśli nie ma reakcji – to nie zarządzamy, tylko obserwujemy. Dzięki połączeniu z baramundi, MINT może np. automatycznie zgłosić incydent, uruchomić przepływ pracy, a nawet ostrzec dział bezpieczeństwa.
📊 4. Bo zarząd nie potrzebuje MAC adresów
Zarząd chce wiedzieć, gdzie są ryzyka, ile to wszystko kosztuje, co trzeba poprawić. A nie czy na stacji roboczej #8421 brakuje patcha KB5031356. MINT + baramundi = możliwość raportowania zgodności, analizowania kosztów i wspierania decyzji na poziomie biznesowym.
To nie CMDB zmienia firmę. To to, co z nim zrobisz.
Sam CMDB to jak mapa bez kompasu. Dopiero z dobrze dobranymi narzędziami – jak baramundi – i z odpowiednimi procesami, zaczynasz zarządzać IT z głową. Nie tylko gasić pożary, ale przewidywać je i im zapobiegać.
W MINT Service Desk nie budujemy kolejnego katalogu urządzeń. Budujemy system, który naprawdę wie, co masz, co się z tym dzieje i co z tym zrobić.